Mikrokulki szklane lub śrut nierdzewny?
Pośród materiałów, które używamy w obróbce strumieniowo- ściernej, kulki szklane pozostają jednym z popularniejszych rozwiązań. Nic dziwnego, mają one szereg zalet. Przede wszystkim są chemicznie obojętne, a co za tym idzie, nie powodują wtrąceń na powierzchniach obrabiancyh, tzw. inkrustacji. Dzięki szerokiemu spektrum gradacji, a także niskiej erozyjności, pozwalają na dokładne opiaskowanie powierzchni detali przy zachowaniu ich wymiarów. Do tego w procesie szkiełkowania możemy ich używać zarówno na sucho jak i na mokro.
Mikrokulki szklane z powodzeniem nadają się do czyszczenia i usuwania starych powłok lakierniczych i klejów, tlenków metali, różnego rodzaju nalotów barwnych, pozostałości tworzyw sztucznych i gumowych a także zgorzelin po spawaniu i zadziorów. Sprawdzają się również w obróbce gumy i tworzyw sztucznych.
Inne zastosowania mikrokulek szklanych to umacnianie powierzchni metali, czyli tzw. kulowanie. Proces ten zapewnia większą wytrzymałość zmęczeniową i odporność na korozję. Z kolei w procesie wykańczania powierzchni kulki szklane używa się do satynowania aluminium, matowienia stali nierdzewnej czy ujednolicenia powierzchni np. narzędzi medycznych.
Niemniej jednak, z różnych powodów, w produkcji może pojawić się pomysł o zastąpieniu kulek szklanych innym materiałem. Zmianę taką możemy rozważyć, gdy np. szukamy większej wydajności ścierniwa i zależy nam na szybszym czasie obróbki detali. Bądź też, gdy z przyczyn utylizacyjnych, chcemy obniżyć ilość generowanych pyłów, w tym odpadów.
Mikrokule szklane i śruty nierdzewne cieszą się dużą popularnością przy obróbce aluminium.
Jednym z substytutów kulek szklanych, który da nam wyżej wspomniane rezultaty i doskonale sprawdzi się w procesie obróbki strumieniowo-ściernej jest śrut nierdzewny. Śrut ten będzie skuteczną alternatywą w przypadku obróbki aluminium, mosiądzu, cynku, stali nierdzewnej, a także nie-metali, betonu i granitu. Jest on również bezpieczny w miejscach, gdzie wtrącenia ferrytyczne są wielce niepożądane. Śrut nierdzewny, chromoniklowy lub chromowy, jest dostępny w formie kulistej, ostrej i zaokrąglanej. Występuje w różnych gradacjach – najczęściej 0-0,2mm, 0,1-0,3mm, 0,2-0,4mm. Jednakże na potrzeby pracy z detalami, gdzie wymagana jest duża precyzja, znajdziemy również mniejsze i dokładniejsze gradacje. Należy jednak pamiętać, że śrut nierdzewny jest bardziej erozyjny. Stosowanie jego w śrutownicach ręcznych jak i wirnikowych wymaga zwykle filtra przeciwwybuchowego, szczególnie podczas obróbki aluminium.
Śrut nierdzewny zastosujemy do wykańczania powierzchni odlewów i odkuwek, do usuwania powłok ceramicznych, do czyszczenia po hartowaniu i czyszczenia spawów, do gratowania, do wyprowadzania powierzchni pod farby i nadawania im odpowiedniej chropowatości, a także do regeneracji części samochodowych. Co więcej, użyjemy go nie tylko do metali, ale również sprawdzi się przy czyszczeniu kamienia i wyrobów betonowych.
Punktami, które przemawiają za śrutem nierdzewnym są zdecydowanie krótsze czasy obróbki. A także wydłużona żywotność przekładająca się na rzadszą wymianę ścierniwa, mniejsze zapylenie niż w przypadku kulek szklanych, a także efekty wizualne – czystość obróbki i jasny, metaliczny wygląd obrabianej powierzchni. Ponadto śrut może być stosowany zarówno w kabinach pneumatycznych, inżektorowych jak i w śrutownicach rzutowych.
Oba materiały są skuteczne w wielu procesach.
Podsumowując, kule szklane pozostają popularnym wyborem do piaskowania. Skutecznie zastąpiły piasek kwarcowy, który ze względu na jego szkodliwość, został w 2004 zakazany w procesach produkcyjnych. Niemiej jednak kulki szklane nadal powodują kilkudziesięciokrotnie wyższe zapylenie w porównaniu do śrutu nierdzewnego, który pod tym względem jest bezpieczniejszy dla zdrowia. Warto też dodać, że choć kilogram kulek szklanych będzie opcją tańszą w zakupie niż kilogram śrutu, to wydajność śrutu oraz czasy obróbki mogą przeważyć i okazać się bardziej opłacalne w przypadku naszej produkcji.